RSS
 

Archive for the ‘rymowane’ Category

Relacja z wydarzeń na jednej z grup fb

06 kw.

Choć leniwie obżarci, do pracy wróciliśmy
Na fejsa standardowo tłumnie wkroczyliśmy.
Nagle rypnęła na nas katastrofa:
Maciek z Internetów chce się wycofać!
Na grupie w szok wpadliśmy globalnie.
Czy to możliwe, to tak legalnie??
Ktoś tu namieszał, nieźle zamącił,
Mój modem w szoku, aż się rozłączył.
A jednak to prawda: on nas zostawia!
Patrzę, nie wierzę. Tak się ustawia?
*****************************
Tydzień pierwszy jakoś minął
Maciek naprawdę się z neta zawinął.
W grupach trzech smutek panuje przenikliwy
Strach się panoszy jakiś chorobliwy.
Niby coś tu działamy, ale to dziwne działanie.
Nawet serwis informacyjny w opłakanym stanie.
Choć grupa ucichła, aktywność spadła,
Myśl nieoczekiwana mi dzisiaj wpadła:
Blogerom czasu się więcej zrobiło
i życie prywatne nam zatrybiło.
Komentarzy i postów już nie czytamy,
własne blogi znów w ruch wprawiamy.
********************************
Maciek na detoks poszedł planowany
Lecz ten objął grupę nieoczekiwany.
Każdy mu się poddał, choć w oczach mamy łzy
Żółty ołówku, wrócisz nim zakwitną bzy?
(taką mamy nadzieję,
uwierzcie-ja nie szaleję)

 
No Comments

Posted in rymowane

 

Odbicie

16 paź

people-2591538_1280

W tym obrazku widzę Ciebie i mnie.
Za mgłą westchnienia to nagie spojrzenie.
Bez względu na przyszłość idziemy wspólnym krokiem…
Zaraz. Ale to było niestety przed rokiem.
Może Cię ujrzę jeszcze raz, w tym mglistym spojrzeniu.
Może Cię usłyszę w swym mroźnym oddechu.
Ten obrazek nie pojawił się znikąd.
Przeszedł przypadkiem, znalazł tu kąt.
Odwracam wzrok, zamykam oczy.
Jedna za drugą, sekunda się toczy.
W tym obrazku widzę Ciebie i mnie.
Gdzieś za horyzont me serce go śle.

 
No Comments

Posted in rymowane

 

Laleczka z pudełka wspomnień

17 sie

wspomnienia, lalka, aparat fotograficzny, dzieciństwo lat 90. rymowany wierszGdy byłam mała otaczałam się zabawkami.
Dziś te różności nazywam swymi skarbami.
Był pierwszy aparat za własną kasę.
Był pamiętnik- a w nim wpisów masę!
Zbierałam kamienie- byle ładne i kolorowe.
Zachowałam ich kilka- nawet nie połowę.
Pamiętam też przyjaciółkę. Miała długie włosy.
Książek czytała kilometrowe stosy.
Po tej przyjaźni dziś została jedynie laleczka.
Włożyłam ją już dawno temu do pudełeczka.
Tą laleczką opiekowałyśmy się na zmianę.
Tym samym nakręcałyśmy przyjaźni spiralę.
Na przerwach chodziłyśmy pod rękę przytulone,
Prowadziłyśmy długie rozmowy utajnione.
Wraz z sekretami powierzałyśmy sobie tę lalkę.
Ona szmacianymi uszami słyszała niejedną bajkę.
Po kilka dni każda z nas ją w domu miała,
a potem drugiej radośnie przekazywała.
Ja dla lalki miałam łóżeczko drewniane.
Przyjaciółka odziała ją w sukienki bawełniane.
Nie wiem jak to się stało, że lalka u mnie została.
Wiem, że ta przyjaźń próby czasu nie przetrwała.
Choć miała trwać lata, aż do późnej starości.
Tęsknię wspominam tamte chwile radości.
Dziś czasem zaglądam do kartonu z pamiątkami.
Lalka tam leży smutna. Przykryta pocztówkami…

 

Edit: Tym wierszem zdobyłam I miejsce w konkursie na Facebooku. Wygrałam wtedy książkę “Pamiętnik ze starej szafy” 🙂

 
No Comments

Posted in rymowane

 

Zapach lata mojej mamy

21 cze

summer-jasmine-356229_1280

Jaśmin i czereśnia to zapach lata.
Obok przy drzewie mój ukochany tata.
Zbieramy razem żółte owoce z drzewa
Wiatr bawi się kwiatem, humory miewa.
Raz wieje z prawej, raz przy lewym boku
A w sadzie rodziców zbiory latem w toku.
W oddali dom, trawa bujna pod płotem.
Moje małe dziecko, biegnące za kotem.
Błękitne niebo, dwie jakieś chmurki
Gdzieś w okolicy łąki, stawy, pagórki.
I ten jaśmin. Po nim koszyk z owocami.
Żółte czereśnie zbieraliśmy dniami i nocami.
W otoczeniu woni jaśminu na drzewie.
Tatuś jest już tylko wspomnieniem.
Sad zmarniał, owoce spadły.
Tamte czasy bezpowrotnie przepadły.
Słodka woń czereśni zmieszana z kwiatami
Wraca do mnie jedynie czasami…

 
No Comments

Posted in rymowane

 

Ulewa

17 cze

man-357940_1920

Pogoda nędzna, żyć nam nie daje
Chmury biegają przez różne kraje.
U nas słoneczko, we Francji deszcz?
O rety, tu lezie- czuję ten dreszcz!
Wilgotne powietrze, mokre i smutne.
Na spodniach ślady błota okrutne.
Parasol się łamie, wiatr czapki zdziera
Drzwi z hukiem w domach zamyka, otwiera.
Siedź sobie w domu, pod kocem z herbatą
Chcesz również ciastko?… O! To na bogato!

 
No Comments

Posted in rymowane

 

Co to jest “spalony”?

16 cze

football-1406106_1280Spalony kotlet, spalony kawał
Spalony ten gość, co o meczu nadawał.
Pyta kobieta, dziewczyna, teściowa
Układa w głowie przed meczem te słowa:
Co to jest spalony? Facet głupieje!
Jak można czegoś takiego nie wiedzieć?
Spalony to chwila fatalna na meczu.
Kabaret tłumaczył w niedzielnym skeczu.
Gdy jedna drużyna drugiej podpada
Piłkarz piłkarza w szale napada.
Sędzia to palant, na pewno się sprzedał
I gola zaliczyć tym razem nie dał!

 
No Comments

Posted in rymowane