Warning: Declaration of wp_option::render($field_html, $colspan = false) should be compatible with base_wp_option::render() in /home/users/n4a4/public_html/wiersze.piorkonabiurko.pl/wp-content/themes/chocotheme/lib/theme-options/option-fields.php on line 159

Warning: Declaration of wp_option_text::render() should be compatible with wp_option::render($field_html, $colspan = false) in /home/users/n4a4/public_html/wiersze.piorkonabiurko.pl/wp-content/themes/chocotheme/lib/theme-options/option-fields.php on line 174

Warning: Declaration of wp_option_textarea::render() should be compatible with wp_option::render($field_html, $colspan = false) in /home/users/n4a4/public_html/wiersze.piorkonabiurko.pl/wp-content/themes/chocotheme/lib/theme-options/option-fields.php on line 207

Warning: Declaration of wp_option_choose_category::render() should be compatible with wp_option::render($field_html, $colspan = false) in /home/users/n4a4/public_html/wiersze.piorkonabiurko.pl/wp-content/themes/chocotheme/lib/theme-options/option-fields.php on line 247

Warning: Declaration of wp_option_choose_page::render() should be compatible with wp_option::render($field_html, $colspan = false) in /home/users/n4a4/public_html/wiersze.piorkonabiurko.pl/wp-content/themes/chocotheme/lib/theme-options/option-fields.php on line 259

Warning: Declaration of wp_option_select::render() should be compatible with wp_option::render($field_html, $colspan = false) in /home/users/n4a4/public_html/wiersze.piorkonabiurko.pl/wp-content/themes/chocotheme/lib/theme-options/option-fields.php on line 279

Warning: Declaration of wp_option_file::render() should be compatible with wp_option::render($field_html, $colspan = false) in /home/users/n4a4/public_html/wiersze.piorkonabiurko.pl/wp-content/themes/chocotheme/lib/theme-options/option-fields.php on line 357

Warning: Declaration of wp_option_separator::render() should be compatible with wp_option::render($field_html, $colspan = false) in /home/users/n4a4/public_html/wiersze.piorkonabiurko.pl/wp-content/themes/chocotheme/lib/theme-options/option-fields.php on line 433

Warning: Declaration of wp_option_choose_color_scheme::render() should be compatible with wp_option::render($field_html, $colspan = false) in /home/users/n4a4/public_html/wiersze.piorkonabiurko.pl/wp-content/themes/chocotheme/lib/theme-options/choose-color-scheme.php on line 63
biały wiersz « Wiersze Śnieżynki
RSS
 

Posts Tagged ‘biały wiersz’

Dzień kobiet

08 mar

dzień kobiet, róża, kwiat, biały wiersz, miłość

Zgniły kwiat. I zgniłe Twe uczucie.
Bo po co się starać,
gdy cały świat wokół stara się na swój sposób?

Zgniła godzina. I zgniłe Twe spojrzenie.
Bo po co przyjemnie spędzić czas,
gdy on leci jak opętany zawsze do przodu?

Pleśnią pokryta przestrzeń,
napotkany po drodze wiatr oddaje świeżość.

Z chwilą nadzieja pójdzie pieszo.
Uparcie i kurczliwie trzymając się tego kwiatka.

 
No Comments

Posted in białe

 

Zmiana imienia

10 paź

nowe imię nowa przygoda
alarmując życie bez celu
a jaki cel w zmianie otoczenia
czy bez celu też cel jakoś się miesza
życie pokaże gdzie idę
cel wyjdzie w trakcie
nie będę miała wyjścia jak inni
zmiany poważne lub brak zmian totalny
jedna kartka papieru
jeden dokument zmieni znaczenie
czy będę musiała ugiąć się presji
czy wyjdę z obronną ręką na szczyt
czy na dno przepaści
nie uciekaj podejdź bez obaw
daj szansę wytrzymać spojrzeniu
jestem tu i choć po części nowa
to jednak coś zostało z dawnego imienia

 
No Comments

Posted in białe

 

Powtórzyć choć jedną sekundę…

30 maj

(opublikowany: 30.05.2009r.)

Zbyt ciężko.. by myśleć
Zbyt nieudolnie .. by próbować to naprawić,
odeszłam w zapomnienie,
uciekłam.
Zawsze uciekam.
Nie zostanę.
Poproś..
Czy życie musi nas prowadzić takimi drogami
by potem żałować, że w ogóle umiemy chodzić?
Czy musimy żałować tych niektórych chwil,
które z góry wiadomo,
że nie można powtórzyć.
Ile słów, gestów, spojrzeń..
Ile niewypowiedzianych zdań
Można by powtórzyć.
Ile zaprzepaszczonych sekund
Można by naprawić.
Tak chciałabym
żeby można było cofnąć czas.
Tak chciałabym, żeby można było….
ech, szkoda slow, nie ma takich slow
które oddadzą nastrój twórcy…

 
No Comments

Posted in białe

 

Roztargnienie

18 maj

(opublikowany: 18.05.2009r.)

Powinnam pozwolić mu nie istnieć
Powinien odejść zanim przyszedł
Powinnam zapomnieć zanim się dowiedziałam
Powinien zostać… on wyszedł.

On jest moim marzeniem
Pieśnią nad pieśniami
Lecz nie umiem mu nic powiedzieć
Zwłaszcza gdy jesteśmy sami

Zamieram gdy patrzy
Oddycham gdy nie widzi
Zatracam się w sobie
A on… szydzi

Rozmarzona na jawie
Zgubiona we śnie
Przeszywa mnie wzrok
A serce ból tnie…

Bo lubię, a może nie?
Bo kocham… a jeśli też?
Życie idzie wzdłuż
A rana krwawi wszerz…

 
No Comments

Posted in białe

 

To nie tak ma być…

17 maj

(opublikowany: 17.05.2009r. )

Tak z każdą myślą
Z każdym oddechem
Uciekam
Tak pragnę tych chwil
Marzenia spełniają się
Lecz tylko jednostronnie
Wyimaginowana sytuacja
Zmierza jak chciałam…
Tylko to zajęcze.. zakochane serduszko
nie pozwala wypowiedzieć
tych kwestii
przeznaczonych dla mnie
Uciekam
A on… patrzy
I nie wiem czy to spojrzenie przyjazne
Czy pełne myśli: wariatka…?

 
No Comments

Posted in białe

 

Żal

16 maj

(opublikowany: 16.05.2009r.)

Bo on był moim niebem
losem, słońcem, radością
bo on pokazał mi życie
i jego prawdziwe ja
przynajmniej było prawdziwe
dopóki tak istniał raj
raj się skończył
piekło wkroczyło na ziemię
ja wciąż tęsknię
a on bawi się z inną
w tą samą grę…

 
No Comments

Posted in białe

 

Małe słówka

26 mar
(z dnia 26.03.2009r.)
Tym jednym małym słówkiem otworzył mój świat.
Świat, w którym do tej pory nie było kolorów.
Tylko szarość, pustka.
Bezsensowna rutyna.
Lecz on, ktoś kogo znałam zaledwie moment,
bo te parę miesięcy wydawało mi się być chwilą,
on może nieświadomie,
wiedział,
jak doprowadzić mnie do bezgranicznego szczęścia.
On jeden jedyny na tym świecie i jeśli istniały jakiekolwiek inne światy
to również na nich nie było drugiego takiego,
który potrafiłby sprawić coś podobnego.
Byłam tak szczęśliwa jak tylko mogłam.
Rozpromieniałam się jak tylko go widziałam,
ale jednocześnie coś dziwnego się ze mną działo im bliżej był.
Był jak sen.
Sen, bo nie wierzyłam,

że taki ktoś wybrał właśnie mnie.

 
No Comments

Posted in białe