Warning: Declaration of wp_option::render($field_html, $colspan = false) should be compatible with base_wp_option::render() in /home/users/n4a4/public_html/wiersze.piorkonabiurko.pl/wp-content/themes/chocotheme/lib/theme-options/option-fields.php on line 159

Warning: Declaration of wp_option_text::render() should be compatible with wp_option::render($field_html, $colspan = false) in /home/users/n4a4/public_html/wiersze.piorkonabiurko.pl/wp-content/themes/chocotheme/lib/theme-options/option-fields.php on line 174

Warning: Declaration of wp_option_textarea::render() should be compatible with wp_option::render($field_html, $colspan = false) in /home/users/n4a4/public_html/wiersze.piorkonabiurko.pl/wp-content/themes/chocotheme/lib/theme-options/option-fields.php on line 207

Warning: Declaration of wp_option_choose_category::render() should be compatible with wp_option::render($field_html, $colspan = false) in /home/users/n4a4/public_html/wiersze.piorkonabiurko.pl/wp-content/themes/chocotheme/lib/theme-options/option-fields.php on line 247

Warning: Declaration of wp_option_choose_page::render() should be compatible with wp_option::render($field_html, $colspan = false) in /home/users/n4a4/public_html/wiersze.piorkonabiurko.pl/wp-content/themes/chocotheme/lib/theme-options/option-fields.php on line 259

Warning: Declaration of wp_option_select::render() should be compatible with wp_option::render($field_html, $colspan = false) in /home/users/n4a4/public_html/wiersze.piorkonabiurko.pl/wp-content/themes/chocotheme/lib/theme-options/option-fields.php on line 279

Warning: Declaration of wp_option_file::render() should be compatible with wp_option::render($field_html, $colspan = false) in /home/users/n4a4/public_html/wiersze.piorkonabiurko.pl/wp-content/themes/chocotheme/lib/theme-options/option-fields.php on line 357

Warning: Declaration of wp_option_separator::render() should be compatible with wp_option::render($field_html, $colspan = false) in /home/users/n4a4/public_html/wiersze.piorkonabiurko.pl/wp-content/themes/chocotheme/lib/theme-options/option-fields.php on line 433

Warning: Declaration of wp_option_choose_color_scheme::render() should be compatible with wp_option::render($field_html, $colspan = false) in /home/users/n4a4/public_html/wiersze.piorkonabiurko.pl/wp-content/themes/chocotheme/lib/theme-options/choose-color-scheme.php on line 63
piórko na biurko « Wiersze Śnieżynki
RSS
 

Posts Tagged ‘piórko na biurko’

To nie tak ma być…

17 maj

(opublikowany: 17.05.2009r. )

Tak z każdą myślą
Z każdym oddechem
Uciekam
Tak pragnę tych chwil
Marzenia spełniają się
Lecz tylko jednostronnie
Wyimaginowana sytuacja
Zmierza jak chciałam…
Tylko to zajęcze.. zakochane serduszko
nie pozwala wypowiedzieć
tych kwestii
przeznaczonych dla mnie
Uciekam
A on… patrzy
I nie wiem czy to spojrzenie przyjazne
Czy pełne myśli: wariatka…?

 
No Comments

Posted in białe

 

Jak dogodzić człowiekowi?

24 mar
(opublikowany 24.03.2009r.)
Wszystko wskazywało na to, że lada moment rozpocznie się wiosna.. serce
Słoneczko świeciło coraz mocniej. Choć było jeszcze zimno, grube kożuchy zostały w szafach, a na ich miejsce ludzie zaczęli nosić lżejsze kurtki.@)-->-->--
Czapki zniknęły z wielu głów, a jednocześnie te głowy zaczęły wypatrywać młodziutkich roślinek, które powinny rodzić się na nowo do życia.
A tu nagle jednego dnia przyszedł deszcz, za nim nadciągnęły kolejne chmury, z których spadł śnieg. Padał bez końca.. ;-(
Padał i padał. Było coraz bielej. Słonce uciekło, roślinki zostały w ziemi.(o_o)
I wszyscy doznali szoku. Przygotowując się do wiosny, zapomnieliśmy, że to dopiero marzec, że jeszcze wszystko może się zmienić i ciagle grozi nam sroga, tęga zima. (>_<)
Jak właśnie się stało.
Uprzedzam: cieszmy się zimą, póki jest, bo gdy nastaną upalne dni znów wszyscy zaczną narzekać: że tak gorąco, że przydałoby się ochłodzenie. Teraz za to narzekają, że już zima mogłaby sobie pójść,bo chcemy ciepła.
I jak tu dogodzić człowiekowi?:-]
 
No Comments

Posted in białe

 

Poranek

24 mar

(opublikowany: 24.03.2009r.)
Z wyścigiem czasu,
Z błaganiem o przyszłość…
Uderzam..
Chowam się w dal..
Chowam się w otchłani mroku,
Przezroczysta, niewinna jak rosa
Która wczesnym rankiem
Zagląda po świecie
Ogląda przyrodę, szuka swego sensu.
Jej sens to trwać na liściach
Male bąbelki wody
Pozostają dopóki ich nie zniesie
Słońce, szarość dnia zwykłego,
Codziennego.
Wtedy rosa znika, a za nią pojawia się ciepły, słoneczny dzień
Znika przymrozek…
Znika niebezpieczeństwo.
Przyroda kwitnie
Zycie budzi się do życia
A ja jak ta mala kropelka rosy
Czekam aż słońce opatuli swoimi ramionami cały świat,
Który tak kocham… na którym chce żyć…

 
No Comments

Posted in białe