RSS
 

Archive for marzec 26th, 2009

Pragnienie

26 mar

(opublikowany: 26.03.2009r.)

Niechcący utknęłam w jednym punkcie.
w tym jednym, którego do tej pory nie znałam.
Wszystko wola mnie tutaj.
wszystko pragnie bym została.
ale życie wola mnie do rzeczywistości.
Rzeczywistość, wbrew temu co czuje,
biegnie wciąż, a ja chętna pozostać w martwym punkcie
przestaję nadążać.
Gubię się,
a wszystko dlatego, że tamto miejsce,
ten jeden punkt mnie wola.
Rzeczywistość wygląda na martwą.
Ona żyje. Ona dąży do prawdy.
Nie dam się przekonać.
Nie pozwolę by coś wtargnęło w mój świat,
bezpowrotnie go niszcząc.
Nie pozwolę sprowadzić się na Ziemię.
Bo to pragnienie jest silniejsze niż każde inne.
To pragnienie rządzi światem.
To pragnienie kieruje mną i moimi decyzjami.
Sprawia, że wiem jak żyć.
I choć chciałabym wprowadzić sen na jawę,
i choć chciałabym urzeczywistnić marzenia,
wiem, że w końcu ktoś sprowadzi mnie boleśnie na ziemię.

Wiersz ten powstał pod wpływem mojego ostatniego zafascynowania, powiedziałabym nawet obsesji 😉 Saga “Twilight”. Bez dwóch zdań, zarówno książka jak i film potrafią wciągnąć… A może Edward Cullen jako wampir działa tak na wszystkich? “Wszystko we mnie przyciąga Cię do mnie. Mój głos, moja twarz, nawet mój zapach…”. Cóż, ta książka to idealny złodziej czasu. Mnie go zabrała tak dokładnie jak tylko było to możliwe.

 
No Comments

Posted in białe

 

Małe słówka

26 mar
(z dnia 26.03.2009r.)
Tym jednym małym słówkiem otworzył mój świat.
Świat, w którym do tej pory nie było kolorów.
Tylko szarość, pustka.
Bezsensowna rutyna.
Lecz on, ktoś kogo znałam zaledwie moment,
bo te parę miesięcy wydawało mi się być chwilą,
on może nieświadomie,
wiedział,
jak doprowadzić mnie do bezgranicznego szczęścia.
On jeden jedyny na tym świecie i jeśli istniały jakiekolwiek inne światy
to również na nich nie było drugiego takiego,
który potrafiłby sprawić coś podobnego.
Byłam tak szczęśliwa jak tylko mogłam.
Rozpromieniałam się jak tylko go widziałam,
ale jednocześnie coś dziwnego się ze mną działo im bliżej był.
Był jak sen.
Sen, bo nie wierzyłam,

że taki ktoś wybrał właśnie mnie.

 
No Comments

Posted in białe