Wiersze Śnieżynki

(z dnia: 06.04.2009r.)

by wszechświat urósł w potęgę…
Aby świat zmalał do rozmiaru orzeszka…
Aby to wszystko, co nas otacza, przeszło w to, co chcemy, by nas otaczało…
pobożne życzenia, tak wiele dla nas warte
bez znaczenia dla tego ogromu świata,
z którym przyszło nam się zmagać.
Co mam zrobić, by życie toczyło się po mojej myśli?
Co zrobić, by nie uciekała przez palce każdą sekundą?
Każda chwila ma znaczenie.
Każda minuta to wieczność dla innych podzbiorów…

Zbliżają się święta, a mi wciąż brak czasu na wszystko. Praca, studia, mieszkanie. Gdyby tak można rozciągnąć czas i jedna sekunda trwałaby minutę… Ach jakbym się cieszyła 🙂 Pozdrawiam wszystkich którym również brak czasu 😉

(z dnia: 03.04.2009r.)

Nadszedł ten dzień.
Ostatni koniec tygodnia, początek nowej ery.
oby już się skończył.
Minął czas. Minęła północ…
Co za zawód!
To się dopiero zaczyna.
Ten dzień się budzi, wstaje…
Już rano.
Ziewa, przeciąga się..
Do wieczora czeka cierpliwie..
Szuka swoich spraw, stara się załatwić wszystko do końca.
Bo znów, kiedy przyjdzie wieczór,
dzień ucichnie..
Ucieknie, kryjąc się w słonej tafli morskiej piany.
Żeby już minął..
Odszedł. Koniec.
Teraz otula mnie słodki, przyjemny chłód wieczora.
Nareszcie spokój.. a ja oddycham pełną piersią.
Czuje wolność.
Czuje, że opór tego całego tygodnia znikł..
Nadejdzie lepszy czas..!